Nie wiem czy wiecie, ale botwina dobrze wpływa na apetyt, jest lekkostrawna i co najlepsze koi nerwy. Więc polecam tą wspaniałą sałatkę wszystkim nerwusom. Oryginalny przepis pochodzi z magazynu kulinarnego, który ostatnio kupiłam i, o którym pisałam w poprzednim poście. Jest to jedna z lepszych sałatek jakie jadłam ;)
Składniki:
rukola
małe listki z pęczka botwiny, albo duże pokrojone na małe kawałki
garść pestek wcześniej uprażonego słonecznika
1/2 opakowania serka mascarpone
Sos:
sok z 1/2 cytryny
1 łyżka musztardy
1 łyżka miodu
3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka ciepłej wody
Przygotowanie:
Rukolę i botwinę wymieszać, dodać odrobinę soli, posypać prażonymi ziarnami słonecznika i wyłożyć kilka łyżeczek sera mascarpone.
Sos:
Sok z cytryny mieszamy w szklance lub słoiku z musztardą i miodem, dodajemy pieprz, oliwę i ciepłą wodę, aby wszystko się rozpuściło i połączyło.
Polewamy sałatę sosem tuż przed podaniem. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz